Przebieramy niecierpliwie nogami na wieść o kolejnych premierach polskich ginów. Najnowszy na polskiej scenie – Mikrogorzelnia Gin – zadebiutował z latem!
Świetny branding, zgrabna poręczna butelka 500 ml. Doskonale nazwany i świetnie opisujący swoje pochodzenie: botaniki są polskie, łąkowe i leśne.
Mikrogorzelnia Gin z polskich botaników to smak utrzymany w bardzo nowoczesnym stylu, z minimalnym udziałem jałowca w słodkim bukiecie zdominowanym przez dzięgiel i waniliowe wafle. Także na podniebieniu słodkawy, z nutami lukrecji i anyżu, natomiast mógłby być świeższy. Listę nieobecnych – oprócz nieśmiałego jałowca – uzupełniają też cytrusy. Jesteśmy daleko od klasyki, ale całość jest bardzo ciekawa i podda się wielu koktajlowym interpretacjom, od Negroni począwszy. Bardzo dobrze wypada także w Martini, pod warunkiem użycia bardzo wytrawnego wermutu (np. Dolin) – inaczej jest problem z nadmiarem słodycz
Bardzo dobry efekt pracy kilku młodych ludzi z Warszawy, którzy piszą o Mikrogorzelni „Założona przez przyjaciół 2019”. Wzniesiemy toast za taką przyjaźń!
Kraj pochodzenia: Polska
Alc. 40%
Botaniki: pędy sosny, kwiat czarnego bzu, piołun, chmiel, rumianek, kwiat tarniny, nostrzyk żółty
Producent: Mikrogorzelnia
Cena: ok. 149 zł – w sklepach stacjonarnych i online
0 komentarzy
Funkcja trackback/Funkcja pingback